Dysków HDD wystarczy na maksymalnie 2 miesiące!

Zgodnie z przewidywaniami analityków, ekstremalna sytuacja w Tajlandii będzie miała tragiczny wpływ na rynek komputerów i powiązanych z nimi branż. W tym azjatyckim kraju skupione jest , a właściwie było, 30% ogólnoświatowej produkcji dysków twardych. Ciągle przybierająca woda dotknie i poważnie zalane fabryki to poważne ciosy dla odbiorców i dostawców.

Z powodu powodzi swoje dwie tajskie fabryki zamknął Western Digital a Seagate boryka się z poważnymi problemami z dostępem do podzespołów. Żeby nie być gołosłownym, firma Nidec dostarczająca 80% silników napędowych do dysków zamknęła aż 7 swoich fabryk. Na zachodzie efekty kryzysu będą widoczne za kilka tygodni, kiedy skończą się lokalne zapasy hurtowników dużej skali. W Polsce już teraz mamy do czynienia z niemalże dwukrotnym wzrostem cen HDD i wciąż rosnącymi kłopotami z podażą.

Producenci komputerów stacjonarnych i przenośnych poważnie rozważają zastąpienie dysków HDD nowszymi - SSD. Jednakże przepaść cenowa między dyskami SSD a HDD jest wciąż bardzo duża, takie działania będą dotyczyć tylko najwyższych modeli komputerów.

Zobacz pozostałe newsy